Kredo

Założenia twórczości

W swojej twórczości kieruję się ideą o tym, że człowiek został stworzony przez Boga na Jego wzór i podobieństwo, i dla mnie z tego w prosty sposób wynika obowiązek dziedzictwa pierwiastku twórczego, jego realizacji i pielęgnacji. Zgodnie z nasza wiara Bóg stworzył świat i człowieka z miłości, i przystępując do twórczości ja próbuję wydobyć ze swojej duszy pierwiastek Boskiej miłości, który został jej nadany i stanowi integralną cześć duszy każdego człowieka oraz całego światu istniejącego, by powielić go i wcielić w to, co tworze naśladując Boski Artyzm. Żyję w przekonaniu, że jest to moim powołaniem i sensem mojego życia, i że dar świadomości piękna otaczającego mnie światu i wewnętrznego piękna duszy człowieka, oraz wrażliwości na to piękno niesie ze sobą również obowiązek świadectwa o tym pięknie i pokazania go innym z ta mocą i siłą, z którą doświadczam go ja.

Inspiracja

Moją jedyną prawdziwą inspiracją, która napędza mnie do działania jest poszukiwanie najbardziej spektakularnych przejawów obecności Boga w człowieku, które znajduję w wybitnych postaciach będących bohaterami ducha, na przestrzeni różnych wieków swoim życiem podającymi namacalny przykład inspirujący do naśladowania. W przedstawieniach świętych, bohaterów narodowych oraz wielkich umysłów i artystów staram się sięgnąć do pokazania tego źródła, które sprawia, że wydobyli ze swojej duszy owoce utrwalające ich w pamięci pokoleń. Staram się zawsze pokazać to co jest najlepsze w człowieku, ponieważ patrząc na kogoś z miłością widzimy jego piękno a nie wady, a skoro twórczość jest nierozerwalna z ideą miłości będącej jej źródłem i istotą, zatem artysta na wzór i podobieństwo Boga powinien tworzyć z miłości, ujmując ludzi wolnymi od ich niedoskonałości.

Odpowiedzialność spoleczna

Czuję również swoja odpowiedzialność wobec społeczeństwa, w którym żyje, i w myśl biblijnej przypowieści o talentach wiedząc o tym, że nieuniknienie będę zdawał sprawę przed Bogiem o tym jak wykorzystałem swoje umiejętności, świadomość artystyczna i poszczególne możliwości życiowe – staram się przede wszystkim służyć swoją sztuką ludziom dookoła mnie, podejmując w niej tematykę, która znajduje oddźwięk w ich duszach. Przekładając to na aktualne potrzeby społeczeństwa skupiam się na szeroko pojętej sztuce sakralnej, oraz rzeźbiarskich przedstawieniach bohaterów narodowych. Są to realizacje będące w społecznym znaczeniu praktykami translacji i aktualizacji dziedzictwa kulturowego i historycznego.

Sztuka a społeczeństwo

Biorąc pod uwagę integralny wpływ sztuki na przestrzeń kulturową, społeczeństwo i jednostkę, jak również wpływ bohatera, jako wzorca do naśladowania, wyraz wartości aksjologicznych i niejaki wyznacznik wektorów rozwoju społeczeństwa uważam, że szersze wprowadzenie tego typu przedstawień w strumień translacji społecznej będzie przyczyniać się do budowania bardziej zdrowego i samoświadomego społeczeństwa, i w tym widzę swój cel. W podobny sposób podejmuję w swojej twórczości tematykę historyczną interpretując wydarzenia historyczne przez pryzmat wiary i wpływu Opatrzności na przebieg dziejów.

Sztuka współczesna jest dla mnie wyrazem niepokojącego zjawiska oderwania sztuki od ludzi w wyniku iluzorycznego progu wejścia do jej przestrzeni uwarunkowanego jej formą, i to takiego, który nie mobilizuje do rozwoju jednostki tylko zasadniczo ogranicza możliwość pełnego odbioru dzieła dla większości ludzi. Tej pustki, która powstaje w wyniku braku sztuki nie da się napełnić ani kultura masowa, ani utworami o wątpliwej wartości czy charakterze wyłącznie rozrywkowym, bowiem potrzeba piękna i doznań estetycznych jest głębsza od propozycji dostępnych w przestrzeni ogólnodostępnej kultury masowej.

Przyczynia się to do nasilającego się zjawiska wyobcowania, co w połączeniu z zatraceniem zdolności do reakcji emocjonalnych sprawia, że jednostka upodabnia się do maszyny, która jedynie ma spełniać swoją funkcję zawodową, a jej życie wewnętrzne zostaje wyjęte z życia społeczeństwa i nieraz też ze wspólnoty Kościoła. Rozwiązaniem i lekiem na te zjawiska może być sztuka: działając na człowieka szerokim spektrum swoich funkcji wywołuje ona przeżycia, które łączą człowieka z innymi, przyczynia się do rozwoju emocjonalności, uczuciowości, przekazuje wartości moralne i skłania do refleksji i rozważań egzystencjalnych.

Podsumowanie

Chcę by moja twórczość była pożyteczna dla społeczeństwa, pełniąc tą funkcję, którą sztuka pełniła dawniej – przed kryzysem kulturowym XX wieku – promując zdrowe wartości będące rdzeniem cywilizacji europejskiej. By tak było musi być rozumiana przez ludzi, odbierana nie na zasadzie zagadek estetycznych czy merytorycznych, być czymś, co przemawia nie we własnym języku, w zakresie swoim ograniczającego się do konkretnego dzieła, lecz w takim, co dociera do ludzi nie zależnie od kierunku ich wykształcenia. Ale przede wszystkim chce by moja sztuka wypełniała to zadanie, które Bóg stawia przed artysta dając mu talent, w myśl ewangelicznej przypowieści.